Henryk Ruszczyc

 

Szkolenie zawodowe (*"Niewidomi w Polsce Ludowej", Warszawa 1955; wydawnictwo PZN)

 

Niewidomy jest takim samym człowiekiem jak inni. Jego tragedią osobistą jest brak wzroku i wypływająca stąd mniejsza sprawność fizyczna, która - przy normalnym stanie zdrowia i pełnym rozwoju umysłu - jest tym cięższa do zniesienia.

Szczególnie uciążliwe jest dla nie widomego kalectwo w aspekcie możliwości jego pracy. Specyfika kalectwa utrudnia mu bowiem realizowanie naturalnych i słusznych dążeń do uzyskania kwalifikacji i pracy odpowiadającej jego zdolnościom i zamiłowaniom. Uznając bezsporne prawo niewidomego do takiego właśnie zatrudnienia, należy koniecznie tworzyć warunki otwierające mu do niego drogę.

Odpowiednia produktywizacja, decydująca o roli niewidomych w społeczeństwie stanowi punkt wyjścia dla ich aktywizacji życiowej. Bardzo istotnym czynnikiem kształtującym sprawę produktywizacji jest szkolenie zawodowe.

W zależności od tego jak niewidomy będzie wyszkolony i stosownie do zawodów, które to szkolenie obejmie, praca jego przyniesie większą lub mniejszą korzyść społeczeństwu, a jemu da zadowolenie i poczucie użyteczności.

Wysunąć więc można tezę, że czołowym zagadnieniem sprawy niewidomych jest opracowanie metod różnych kierunków szkolenia, a przez to powiększenie liczby zawodów i prac im dostępnych, za czym idzie możność dobrania sobie zawodu według zamiłowania.

Sprawa jest trudna, gdyż należy indywidualizować szkolenie ze względu na rozmaitość kategorii niewidomych.

Spotykamy przecież całkowicie niewidomych od urodzenia i takich, którzy utracili wzrok później; niewidomych o różnym stanie wzroku szczątkowego, niewidomych w różnym stopniu zdolnych do nauki i do usprawnienia fizycznego. Dodać tu należy również, że dodatkowe kalectwo lub choroba zmuszają do tworzenia specjalnych warunków i metod szkolenia.

Z tego wynika, że niewidomi, jak każdy zespół ludzki, przedstawiają znaczną różnorodność typów, co prowadzi w konsekwencji do zróżnicowania ich zajęć i prac. Rozpracowanie zagadnień z tym związanych wymaga specjalnego instytutu naukowo-badawczego i współpracy naukowców z różnych dziedzin.

Stwierdzić można często u niewidomych przewagę rozwoju umysłowego nad sprawnością fizyczną. Trzeba liczyć się z tym przy doborze zawodu. Wskazane jest, by zdolni, inteligentni niewidomi mieli możność pracy w zawodach umysłowych lub takich, w których znaczny procent stanowi praca umysłowa. Należy jeszcze podkreślić, że szkolenie wiąże się ściśle z produktywizacją i dlatego przy wyborze nowego zawodu dla niewidomych musimy

uwzględnić w szkoleniu następujące czynniki: gospodarczo-ekonomiczny, społeczny, kulturalny i rehabilitacyjny.

Żaden z tych czynników nie może być pominięty, jeżeli chcemy, żeby szkolenie było przeprowadzone zgodnie z zasadami tyflologii, racjonalnym rozwiązaniem sprawy niewidomych i powiązaniem jej z ogólnym dobrem społeczeństwa.

Czynnik gospodarczo-ekonomiczny: znaczenie jego jest jasne, gdyż tylko szkolenie w zawodach i czynnościach ekonomicznie uzasadnionych ma rację bytu.

Czynnik społeczny: niewidomy żyje w społeczeństwie, które kształtuje swój stosunek do niego na podstawie jego pracy i udziału w życiu społecznym. Wkład w to życie może być różny. Najbardziej cenionym będzie wkład talentu, czy pracy umysłowej na wysokim poziomie (praca naukowa, talent literacki, muzyka, śpiew), następnie walory

gospodarcze, etyczne, kulturalne, związane z pracą odpowiednią dla niewidomego, dającą mu możność rozwoju jego zdolności. Przy tym im bardziej praca niewidomych będzie pożyteczna, zaspakajająca potrzeby ogólne społeczeństwa, tym bardziej zwiększy się szacunek dla nich. Pozytywna ocena społeczeństwa daje niewidomemu wielkie zadowolenie i jednocześnie wiąże go ze społeczeństwem, do którego wnosi on jakieś wartości, czy to pracy

umysłowej, osiągniętej w dziedzinie kultury, czy też pracy fizycznej. Niewielu zastanawia się nad tym, jak wielkie znaczenie psychologiczne ma dla niewidomego świadomość, że jego praca wzbudza zainteresowanie, sprawia przyjemność albo jest pożyteczna.

Czynnik kulturalny: należy dążyć do podnoszenia poziomu ogółu niewidomych. Jest to jedno z naczelnych zadań szkolenia. Przyczynić się do tego może przede wszystkim danie im pracy o dostatecznym wkładzie umysłowym, o możliwościach twórczych, pogłębiających stale kwalifikacje pracownika. Stwarza to swoisty klimat psychiczny i zmusza, poza pracą, do myślenia o niej, zainteresowania się nią i zwalczania symptomów zastoju. Wielkie znaczenie

posiadają elementy twórcze w pracy, połączone zawsze ze stałym postępem. Może się on wyrażać w niektórych zawodach w dziedzinie techniki i racjonalizatorstwa, w innych - w pomysłowości i artyzmie.

Czynnik rehabilitacyjny: szkolenie musi być związane z rehabilitacją. Zadaniem rehabilitacji jest szkolenie niewidomego w odpowiadającym mu zawodzie. Przy tym należy uwzględnić właściwy układ stosunków między niewidomymi, a światem widzących. Sprawa ta powinna być pogłębiana teoretycznie i rozwiązana już w czasie szkolenia. Zapobiegnie to poczuciu krzywdy, któremu trzeba przeciwstawić świadomość potrzeby i użyteczności.

Kwestią podstawową i zasadniczą jest umożliwienie niewidomym doboru odpowiedniego zawodu, w którym przy tym czynnik umysłowy miałby odpowiednią rolę do odegrania. Poza tym, zadaniem rehabilitacji byłoby - pamiętając o wszystkich tezach już wysuniętych - przygotowanie niewidomych do życia wśród ludzi widzących, danie im możności harmonijnego współżycia z nimi, zrozumienia i pogodzenia się z koniecznością pewnej zależności.

Bardzo ważnym zagadnieniem jest przeprowadzenie badań nad kształtowaniem się nawyków pracy u niewidomych. Analizując każdą pracę należy stwierdzić, że każda z nich dzieli się na czynności, które z kolei podzielone są na elementy, a elementy na ruchy. Im ruch jest prostszy, jak np.: sięganie, odkładanie, zakręcanie nakrętek, pilnikowanie itp., tym mniej jest trudności we względnie szybkim nabyciu odpowiednich nawyków. Przy bardziej skomplikowanych ruchach i czynnościach potrzeba oprzyrządowania i urządzeń, umożliwiających uczniowi wykonanie ruchów po  torze, jakiego wymaga jego praca. Niewidomy nie zdobywa umiejętności nawyków roboczych przez naśladownictwo, należy więc stworzyć warunki odpowiednie do pracy, przy czym jako wzorzec ruchów powinny

być brane pod uwagę prawidłowe ruchy widzących.

To co podaliśmy powyżej tyczyło głównie pracy fizycznej niewidomych. Jednakże doprowadzenie przez odpowiednie badania pracy fizycznej niewidomego do możliwie najlepszego w każdej dziedzinie poziomu ma na celu połączenie jej z elementami umysłowymi. Każda praca fizyczna wykonywana doskonale wprowadza samorzutnie pewien czynnik inteligencji, a często wyzwala pomysłowość i zdolności racjonalizatorskie.

Dla uniknięcia nieporozumienia zaznaczamy jeszcze raz, że niewidomy ma pełną możliwość pracy umysłowej, która nawet przy odpowiednich zdolnościach przychodzi mu często łatwiej i jest mniej ograniczona od pracy fizycznej.

Dlatego bardzo ważnym zagadnieniem jest jak najszersze przygotowanie niewidomych do pracy umysłowej. Będzie to istotne wtedy, gdy realizowane będzie zapewnienie, że kształcący się będą mogli po skończeniu nauki, pracować w zdobytym przez siebie zawodzie.