Jerzy Szczygieł nie żyje  

       

Dnia 21 sierpnia bieżącego roku w Warszawie zmarł Jerzy Szczygieł- niewidomy pisarz, redaktor naczelny miesięcznika społeczno - literackiego „Nasz Świat” i organu Centralnego Związku Spółdzielni Niewidomych - „Niewidomy Spółdzielca”.   

Jerzy Szczygieł urodził się 14 marca 1932 roku w Puławach. W dwunastym roku życia, osierocony przez rodziców, musiał zarabiać na utrzymanie. Reminiscencje zmagań o kawałek chleba można znaleźć w książce „Ziemia bez słońca”. 2 listopada 1945 roku, wskutek wybuchu miny, utracił wzrok i lewą nogę. Przeżycia tamtych strasznych dni w kategoriach psychicznych, a nie faktologicznych, utrwalił w książce „Milczenie”.   

W latach 1946 - 1950 Jerzy Szczygieł przebywał w Zakładzie dla Niewidomych w Laskach. Następnie kontynuował naukę w liceum warszawskim i w sanatorium przeciwgruźliczym w Otwocku, gdzie przebywał półtora roku na leczeniu. Po zdaniu matury w 1953 roku podjął studia na wydziale filologii polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Od roku 1953 należał do Koła Młodych Związku Literatów Polskich. Debiutował w 1954 roku opowiadaniem „Karta z dziennika”, opublikowanym w dodatku literackim „Sztandaru Młodych - Przedpole”. W roku 1964 został redaktorem naczelnym „Niewidomego Spółdzielcy”, którego profil doskonalił aż do chwili śmierci, czyniąc zeń czasopismo unikające kompromisu.   

Jerzy Szczygieł był przede wszystkim pisarzem. W roku 1961 roku został przyjęty do Związku Literatów Polskich. W swoim dorobku pisarskim pozostawił kilkanaście tytułów. Jego pierwsza powieść  - „Tarnina” - doczekała się kilku wydań podobnie „Milczenie”,  „Sen o brzozowych bucikach”, „Ziemia bez słońca” i „Powódź”. Powieść „Milczenie” była ekranizowana oraz tłumaczona na język węgierski.   

Był także dużej klasy działaczem społecznym. Walczył razem z innymi spółdzielcami o powołanie Centralnego Związku Spółdzielni Niewidomych w miejsce Związku Spółdzielni Niewidomych. Zabierał głos w wielu sprawach doniosłych dla całego środowiska. Trybuną dla głoszenia własnych poglądów uczynił zamieszczany w „Niewidomym Spółdzielcy”  - „Felieton aktualny” i w „Naszym Świecie” - „Od kuchni”.   

W roku 1953 Jerzy Szczygieł ożenił się z Lucyną Marią Kowalewską. Miał z nią troje dzieci. Pani Lucyna stała się Jego nieodłączną towarzyszką w życiu i pracy literackiej.   

W roku 1970 Jerzy Szczygieł został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Był wyróżniany wieloma innymi odznaczeniami.   

22 czerwca bieżącego roku Jerzy Szczygieł został odwieziony do szpitala z wylewem krwi do mózgu. Przez ostatnie tygodnie organizm Jego walczył ze śmiercią. Tragiczny koniec nastąpił w niedzielne popołudnie 21 sierpnia. Bezpośrednią przyczyną śmierci było zapalenie płuc. Na warszawskim cmentarzu żegnały Go setki przyjaciół, niewidomych i widzących. Był człowiekiem nieraz trudnym, ale zawsze wiernym swoim ideałom. Głosił je bezkompromisowo. Był tytanem pracy. Trudności tylko Go mobilizowały do większego wysiłku.   

Życie i twórczość Jerzego Szczygła wymagają odrębnego szkicu. Redakcja „Pochodni” szkic taki zamieści w jednym z najbliższych numerów.   

       Pochodnia lipiec - sierpień 1983