Biografia prasowa  

 

Jan Silhan  

Działacz społeczny Polskiego Związku Niewidomych i zwilązku Ociemniałych Żołnierzy  

 organizator prasy brajlowskiej

Jeden z twórców  szkoły masażu oraz     szkoły muzycznej   w Krakowie    

 Czterdziestolecie pracy Jana Silhana

Urodzony w 1889 roku w Kijowie, syn spolonizowanego Czecha i Polki, kolega Jan Silhan wychowywany był w duchu polskim. W Kijowie także skończył politechnikę. W roku 1912 został wtrącony na blisko rok do więzienia za udział w ruchu robotniczym jako aktywista Partii Socjaldemokratycznej. Wysłany z Rosji z uwagi na swe obywatelstwo kontynuuje we Lwowie studia oraz działalność polityczną w szeregach akademickiego zrzeszenia socjalistycznej młodzieży lewicowej "Spójnia". W latach 1913 - 1914 pełni służbę wojskową w armii austriackiej i z wybuchem wojny wyrusza na front serbski. W listopadzie 1914 roku podczas szturmu zostaje ciężko ranny i traci wzrok.  

W szpitalu budapeszteńskim poznaje znanego tyflopedagoga -                                                                 C. Halarawicza. Od niego dowiaduje się o ciężkiej sytuacji niewidomych, pozostających poza nawiasem życia społecznego i postanawia ich sprawę uczynić sprawą własną. Studiuje zagadnienia tyflologiczne, wstępuje do wiedeńskiego Instytutu Wychowawczego Niewidomych jako hospitant, by przygotować się do zawodu tyflopedagoga. Tu też poznaje swą przyszłą żonę - Margit Kraus, która z wybuchem wojny porzuciła posadę buchalterki jednej z wiedeńskich fabryk, by nieść pomoc rannym jako asystentka chirurgiczna. Obopólna sympatia, potem przyjaźń i miłość łączą ich na zawsze.  

Od pierwszych ich dni rozpoczyna się wspólna praca: czytanie literatury fachowej, uczęszczanie na uniwersytet, opiekowanie się ociemniałymi żołnierzami byłej Galicji, wówczas okupowanej przez wojska rosyjskie. W roku 1916 odbywają podróż po Austrii, zwiedzając wszystkie zakłady dla niewidomych i ośrodki opieki. W 1917 roku z polecenia Ministerstwa Wojny  przenoszą się do Lwowa, by założyć tu Szkołę Ociemniałych Żołnierzy i poświęcić wszystkie siły tej ważnej i aktualnej wówczas sprawie. Pojmują ją szeroko; chodziło nie tylko o szkolenie w szczotkarstwie, muzyce, koszykarstwie, pisaniu na maszynie, nauce systemu Braille'a, itd., ale i o troskę o dalsze losy i przyszłość absolwentów. Jan i Margit Silhanowie wykorzystywali w tym celu wszystkie ówcześnie dostępne środki. Ponad dwustu ociemniałych żołnierzy przeszło przez tę szkołę. Należy im również zawdzięczać przyjazd do Polski znanej amerykańskiej działaczki społecznej - Winifred Holt oraz powstanie najpierw w Warszawie, a potem we Lwowie Towarzystwa Pomocy Ociemniałym  Żołnierzom i Ofiarom Wojny - "Latarnia".  

Kolega Silhan, pełniący służbę czynną w randze porucznika, a potem kapitana, stanowi pewnego rodzaji unikat, gdyż był pierwszym w Wojsku Polskim ociemniałym, który mimo braku wzroku pełnił swe obowiązki. Małżonka jego zajmowała stanowisko jego osobistej sekretarki oraz kierowniczki warsztatów. Po przeszło dziewięciu latach dzieło szkolenia było ukończone, a opiekę nad nimi stopniowo przejął Związek Ociemniałych Żołnierzy Rzeczpospolitej, z którymi kolega Silhan ściśle współpracował, by po przejściu w stan spoczynku stać się jego aktywistą i prezesem komisji rewizyjnej aż do czasu połączenia się tej organizacji z Polskim Związkiem Niewidomych. Trzeba nadmienić, że w działalności Jana Silhana po likwidacji Szkoły następuje okres eksperymentalnego prowadzenia gospodarstwa rolnego, praca społeczna wśród rolników i inwalidów wojennych, a także stała łączność ze sprawą niewidomych, którą popularyzuje w prasie i radio.  

Od 1930 roku bierze żywy udział w ruchu niewidomych esperantystów, zostając w roku 1936 prezesem Światowej Federacji Związków Niewidomych UABO, do której należało czternaście ogólnokrajowych organizacji samopomocowych. Federacja ta w roku 1937 odbyła swój kolejny międzynarodowy kongres w Warszawie.

 Nie rozwodząc się nad dalszymi szczegółami pracy kolegi Silhana powiem jeszcze, że w latach 1946 - 1952 poświęcił on wraz ze swą żoną Margit wiele energii, by na krakowskim ugorze stworzyć ośrodek opieki nad niewidomymi: Oddział Krakowski naszego Związku, początki szkolenia ogólnego, początki produktywizacji fabrycznej i spółdzielczej, biblioteki brajlowskiej, itp. W roku 1952, ustępując z prezesury, został mianowany przez walne zebranie honorowym prezesem Oddziału Krakowskiego. Powołany na inne stanowisko PZN, jest redaktorem - korespondentem zagranicznym Zarządu Głównego, wykorzystującym swe rozległe znajomości na terenie międzynarodowym i znajomość wielu obcych języków. Staraniem jego powstała kartoteka tyflologiczna, stale uzupełniana najnowszymi danymi z kilkunastu czasopism zagranicznych.  

Z okazji czterdziestolecia pracy dla niewidomych Zarząd Główny, Biuro Wydawnictw i Zakład Tyflograficzny życzą czcigodnemu Jubilatowi dalszych sukcesów w trudnej walce o sprawy niewidomych. Wyrażamy również głębokie słowa uznania dla obywatelki Silhanowej, która w swej pracy społecznej dzielnie dotrzymuje kroku swemu mężowi, nie szczędząc czasu ani sił.  

Pochodnia, sierpień 1956