Biografia prasowa  

 

Ewa Samonek  

bibliotekarka  

pracująca  długie lata   w Bibliotece Centralnej  PZN  

 

 

 

 

 

 

O książce prawie wszystko

  Ewa Samonek

W sytuacji spadku zainteresowania czytelnictwem książek ogólnie w społeczeństwie, odwrotne zjawisko występuje w przypadku osób z niepełnosprawnością wzrokową.

 

  W Ośrodku Rehabilitacji, Szkolenia i Wypoczynku PZN w Muszynie odbyła się krajowa konferencja na temat: „Roli biblioteki w edukacji czytelniczej i wychowaniu w rodzinach osób niepełnosprawnych”. Jej uczestnikami byli bibliotekarze z różnych placówek w całym kraju, którzy zajmują się obsługą czytelniczą osób z niepełnosprawnościami, w tym niewidomych i słabo widzących. Głównym organizatorem seminarium była Biblioteka Centralna PZN, z udziałem Krajowej Sekcji Czytelnictwa Chorych i Niepełnosprawnych działającej przy Stowarzyszeniu Bibliotekarzy Polskich.

Trzy dni wypełnione zostały intensywnymi wykładami i zajęciami warsztatowymi. Konferencję zainaugurowano wystąpieniem dyrektora Biblioteki Centralnej PZN Janusza Durbacza, który omówił 50-letnią działalność tej placówki. Następnie z wykładem wystąpiła dr Małgorzata Fedorowicz z Uniwersytetu w Toruniu, dokonując przeglądu specjalnych materiałów czytelniczych dla osób z uszkodzonym narządem wzroku począwszy od historii aż do współczesności. Osobistymi refleksjami podzielił się Jerzy Łączny z Poznania, koncentrując uwagę na rehabilitacyjnej funkcji książki mówionej w sytuacji osób tracących wzrok.

O integracji i aktywizacji dzieci niepełnosprawnych w bibliotekach publicznych mówiła prof. dr hab. Bronisława Woźniczka-Paruzel z Torunia. Natomiast dr Lidia Ippoldt z Krakowa przekazała cenną wiedzę o wykorzystaniu literatury w sytuacji dzieci przewlekle chorych, u których cukrzyca jest często przyczyną utraty wzroku. Ładna, o wartościowej treści książeczka dla dziecka unieruchomionego chorobą czy rekonwalescencją w łóżku, pomaga powracać do zdrowia. Natomiast głośne czytanie choremu dziecku może przywracać radość życia.

Interesujący był wykład dr. Jarosława Wiazowskiego z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych w Laskach, o możliwościach, jakie stwarza komputer dla osób z dysfunkcją wzroku w nauczaniu języków obcych. Szansą jest korzystanie z biblioteki wirtualnej. Przedstawione również zostały doniesienia z lipcowej konferencji w Holandii, w której uczestniczył autor wykładu.

Poznańska firma „Harpo” zaprezentowała specjalistyczny sprzęt komputerowy, umożliwiający osobom niewidomym i słabo widzącym naukę i pracę zawodową.

W praktycznych zajęciach warsztatowych, dzięki Dorocie Domeradzkiej z Gdańska, można było na sobie eksperymentować stosowanie dramy i zabawy w zajęciach biblioterapeutycznych. Natomiast Genowefa Surniak z Wrocławia zapoznała uczestników z metodami kształtowania właściwych postaw u młodzieży niepełnosprawnej. W grupie Barbary Rzeźnikiewicz z Wałbrzycha można było się nauczyć wykorzystywania literatury w sytuacjach dzieci z rodzin patologicznych. Podsumowaniem konferencji był wykład dr. Ireny Boreckiej, również z Wałbrzycha, o roli książki i biblioteki w sytuacji rodzin osób niepełnosprawnych.

Tradycją tego rodzaju seminariów stał się przygotowany przez Barbarę Appel z Łodzi przegląd literatury „pomagającej żyć”, a więc o szczególnych wartościach dla osób chorych czy niepełnosprawnych. W dyskusji zwrócono uwagę między innymi na wzrastające obecnie w bibliotekach publicznych zainteresowanie czytelników literaturą religijną. Wart nagłośnienia jest fakt, że w sytuacji spadku zainteresowania czytelnictwem książek ogólnie w społeczeństwie, odwrotne zjawisko występuje w przypadku czytelnictwa książek mówionych i korzystających z nich osób z niepełnosprawnością wzroku.

Seminarium miało nie tylko charakter szkoleniowy, ale też integracyjny, gdyż wśród organizatorów konferencji, wykładowców i jej uczestników były osoby niewidome. Problematyka czytelnictwa niewidomych i słabo widzących istnieje w szerszym kontekście. Najbardziej popularny rodzaj alternatywnych materiałów czytelniczych - książki nagrywane na kasetach magnetofonowych gromadzą różne biblioteki w kraju. Bibliotekarze prowadzą różne formy pracy z czytelnikami. Istnieją dyskusyjne kluby książki mówionej. Niedawno przy Bibliotece Śląskiej powstała Galeria Terapii Niepełnosprawnych. Nieco inny charakter działalności prowadzi Biblioteka Centralna PZN. Jej czytelnicy to oczywiście osoby z problemami lub brakiem wzroku, ale książki mówione wypożyczają także dzieci i młodzież z dysleksją. Zaopatruje ona również w książki dużą grupę czytelników zamieszkujących poza granicami Polski, przesyłając je do najdalszych regionów świata, jak kraje europejskie, obie Ameryki czy Australia. Biblioteka prowadzi też różne formy wypożyczania księgozbiorów - między innymi za pośrednictwem poczty, nieodpłatnie przesyła czytelnikom paczki z książkami, a także dyskietki z informacjami bibliograficznymi z katalogów naszych księgozbiorów. Jej zbiory, gromadzone od 50 lat, w porównaniu ze zbiorami znajdującymi się w innych bibliotekach są większe i bardziej różnorodne. Oprócz około 5 tysięcy tytułów, zapewnia kasety brajlowskie jak i mówione, mamy znaczny ilościowo zbiór wydawnictw w zwykłym druku z dziedziny tyflologii i zagadnień rehabilitacji. A istniejące przy Bibliotece Centralnej PZN Muzeum Tyflologiczne jest miejscem imprez integracyjnych, spotkań i wystaw twórczości niepełnosprawnych artystów.

Niewątpliwe osiągnięcie rehabilitacji zawodowej stanowi fakt zatrudnienia w Bibliotece Centralnej PZN osób niewidomych z dużym doświadczeniem i umiejętnościami w obsłudze kilku tysięcy czytelników, korzystających z usług biblioteki.

Seminarium w Muszynie było ofertą pracowników Biblioteki Centralnej PZN dla kolegów z innych bibliotek w kraju. Było ono jednocześnie uczczeniem 50 lat działalności tej placówki. Program konferencji wzbudził duże zainteresowanie. Pomimo trudności finansowych, jakie dotknęły w tym roku naszą bibliotekę, udało się pozyskać sponsorów takich jak Fundacja „Praca dla Niewidomych” oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, za co wyrażamy nasze podziękowanie. Atmosfera panująca podczas konferencji była koleżeńska, pełna życzliwości, humoru i twórczych opinii, nie było więc czasu na zwracanie uwagi na chłodną i deszczową pogodę.

  pochodnia  listopad 2002