Order Uśmiechu

25 września br. w hotelu "Sobieski" w Warszawie, w czasie imprezy zorganizowanej przez Polski Komitet UNICEF na rzecz dzieci niepełnosprawnych, odbyła się uroczystość dekoracji Orderem Uśmiechu nauczyciela szkoły dla niewidomych dzieci w Laskach -  Wacława Czyżyckiego. Od 25 lat order ten jest przyznawany ludziom służącym dzieciom i niosącym im radość. To zaszczytne wyróżnienie nauczyciela przez uczniów jest najwyższym uznaniem dla jego umiejętności pedagogicznych. A oto co napisali na ten temat uczniowie z Lasek:

"Pan Wacław Czyżycki jest wychowankiem Lasek. Stracił wzrok jako dziecko podczas działań wojennych. W Laskach zdobył zawód dziewiarza. Potem kontynuował naukę w liceum ogólnokształcącym w Krakowie. Był jednym ze współzałożycieli warszawskiej Spółdzielni Rękodzieła Artystycznego "Nowa Praca Niewidomych". Wkrótce w szkole w Laskach podjął pracę nauczyciela i wychowawcy. W międzyczasie ukończył studia tyflopedagogiczne w Uniwersytecie Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie.

Życiową pasją pana Czyżyckiego jest muzyka. Gra na kilku instrumentach, zachęca też do uprawiania muzyki niewidome dzieci, prowadzi zespół instrumentalny i chór. To właśnie uczestnicy tych dających radość zajęć zgłosili do Kapituły Orderu Uśmiechu wniosek o uhonorowanie nim swego nauczyciela.

Dekoracji pana Czyżyckiego Orderem Uśmiechu dokonał kanclerz Kapituły -  Cezary Leżeński, w obecności uczniów i nauczycieli laskowskiej szkoły. Był puchar z sokiem z cytryny, wychylony mężnie przez nowo pasowanego Kawalera, oczywiście z uśmiechem.

Ponieważ w uroczystości mogli wziąć udział tylko nieliczni uczniowie, powtórzono ją w szkole trzy dni później. Gośćmi na szkolnej uroczystości byli: znany literat pan Zbigniew Przyrowski - członek Kapituły Orderu Uśmiechu, Magda Maciejewska z redakcji "Impulsy", nadającej audycje o inwalidach wzroku, dyrekcja i nauczyciele ośrodka. Uczniowie przygotowali interesujący program, któremu patronowało hasło: "radość i uśmiech". Pan Wacław ponownie został poddany próbie - kwaśny sok i tym razem nie przeszkodził w szczerym, serdecznym uśmiechu, więc dzieci ponownie udekorowały swego nauczyciela orderem, tym razem wykonanym własnoręcznie".

Serdecznie gratulujemy Panu Czyżyckiemu tego prestiżowego wyróżnienia i wspólnie z jego licznymi wychowankami, rozsianymi po całym kraju cieszymy się z     tego sukcesu.

Pochodnia grudzień 1994