źródło poczucia wartości

 

 Tadeusz Majewski

 Przez ponad 20 lat pracowałem w Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej i zajmowałem się problematyką rehabilitacji zawodowej i zatrudnienia inwalidów, w tym również osób niewidomych i słabowidzących. Postaram się zatem  opowiedzieć w skrócie, jak tego rodzaju działalność rozwijała się od czasów powojennych do 1990 roku. Może niektóre fragmenty mojej wypowiedzi będą miały charakter ogólny, ale wówczas istniejący system rehabilitacji zawodowej i zatrudnienia dotyczył wszystkich kategorii inwalidów, w tym  również osób  niewidomych i słabowidzących.  

   W kształtowaniu systemu zatrudnienia inwalidów znaczną rolę odegrały władze państwowe, rozwijająca się spółdzielczość inwalidów i organizacje społeczne, szczególnie zrzeszające inwalidów. Taką organizacją był wówczas także Polski Związek Niewidomych.

   1. Rola  administracji rządowej w rozwoju zatrudnienia inwalidów

   Rehabilitacja zawodowa, obejmująca wówczas głównie szkolenie zawodowe i zatrudnienie inwalidów, zaczęła rozwijać się w Polsce zaraz po zakończeniu  po II wojny światowej. Bezpośrednim powodem tego była znaczna liczba inwalidów wojennych i cywilnych ofiar wojny. Większość wśród nich stanowiły osoby z uszkodzonym narządem ruchu oraz ociemniali żołnierze. Były to na ogół osoby nie mające przygotowania do pracy, a nawet podstawowego wykształcenia. Pragnęły one jednak pracować i wnosić swój wkład w rozwój nowo powstającego państwa polskiego. Z drugiej strony rozwijająca się gospodarka potrzebowała rąk do pracy. Sprawą tą początkowo zajął się Główny Urząd Inwalidzki, który następnie przekształcił się w Departament Zawodowej Rehabilitacji Inwalidów w Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej.  

  Inwalidzi wojenni i cywilne ofiary wojny wymagały szybkiego przygotowania do pracy i zatrudnienia, aby uzyskać środki na utrzymanie siebie, a czasem nawet rodziny. Zaczęto więc organizować krótkoterminowe kursy  w ośrodkach szkolenia zawodowego oraz w zakładach szkolenia inwalidów. W latach 1945 - 1950 takie ośrodki działały w Gdańsku-Wrzeszczu, Łodzi, Piechowicach, Pniewie, Poznaniu, Toruniu i Warszawie. Natomiast zakłady szkolenia inwalidów istniały w Krakowie, Poznaniu, Przemyślu, Słupsku i Wrocławiu, a także w Jarogniewicach-Głuchowie dla niewidomych. Kursy szkoleniowe organizowane były głównie pod kątem przygotowania do pracy w zwykłych zakładach pracy. Rozwijająca się powojenna gospodarka stwarzała duże możliwości zatrudnienia w tym sektorze. Szkolenie zawodowe było niełatwe, gdyż nie wszyscy - jak już zaznaczyłem - mieli podstawowe wykształcenie, które stanowiłoby podstawę do uzyskania odpowiednich kwalifikacji zawodowych. W związku z tym przygotowanie do pracy łączono z uzupełnieniem braków w tym zakresie.  

Od roku 1947  zaczęto organizować również tak zwane  szkolenie przyfabryczne, a więc w konkretnych fabrykach. Było to szkolenie na konkretnych stanowiskach pracy. Tego rodzaju szkolenie prowadzono np. w Poznaniu w  Zakładach Przemysłu Metalowego im. H. Cegielskiego, w fabryce cukierków Goplana, w fabryce baterii i akumulatorów Centra oraz w fabryce przemysłu gumowego Stomil.  Były wśród nich również  osoby ociemniałe. W 1951 r. objęto łącznie 6070 inwalidów różnymi formami przygotowania do pracy.  

     Osiągnięcia w zakresie szkolenia zawodowego i zatrudnienia inwalidów wojennych przyczyniły się do oficjalnego włączenia rehabilitacji zawodowej jako istotnej części polityki społecznej państwa. Wówczas zaczęła zwiększać się liczna innych inwalidów (z powodu wypadków lub różnych chorób), którzy chcieli korzystać z rehabilitacji zawodowej. Byli wśród nich także niewidomi .  

   Zaistniała wówczas konieczność decentralizacji administrowania tym zadaniem. Pierwszym krokiem w tym kierunku było powołanie w 1949 r. w 14 wojewódzkich radach narodowych (urzędach wojewódzkich) instruktorów inwalidzkich. Do ich zadań należało przeprowadzanie szkoleń i zatrudnianie inwalidów w fabrykach - w zwykłych zakładach pracy. Funkcjonowali oni  w ramach wydziałów do spraw inwalidzkich.

W 1950 r. został zrobiony następny krok. Sprawa rehabilitacji zawodowej inwalidów została przekazana na szczebel powiatowy. W latach pięćdziesiątych powołano około 500 instruktorów rehabilitacji zawodowej w powiatowych wydziałach zatrudnienia. Instruktorzy ci zaczęli zajmować się udzielaniem pomocy coraz większej liczbie inwalidów, oferując im odpowiednie przygotowanie do pracy i zatrudnienie. Miało to duże znaczenie dla rozwoju tej działalności i przyniosło wielkie korzyści. W 1952 r. służby te zatrudniły łącznie 4.819, w 1954 r. - 16.144, a w 1964 r. - aż 31.415 inwalidów.

Ważnym momentem w rozwoju  rehabilitacji zawodowej i zatrudnienia było powołanie w 1954 r. komisji  lekarskich do spraw inwalidztwa i zatrudnienia (KIZ), składających się  z 2-3 lekarzy i przedstawiciela Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Działały one na szczeblu obwodowym i wojewódzkim. Do ich zadań należało orzekanie o inwalidztwie dla celów rentowych, rehabilitacji zawodowej i innych oraz ustalanie okoliczności uzasadniających przyznanie uprawnień do świadczeń społecznych.  

W 1960  Departament Rehabilitacji Zawodowej, podobnie Departament Pomocy Społecznej, został przeniesiony z Ministerstwa  Pracy i Opieki Społecznej do Ministerstwa Zdrowia i Opieki społecznej. U podstaw tej decyzji leżała zwyciężająca wówczas koncepcja rehabilitacji kompleksowej, obejmująca rehabilitację leczniczą, zawodową i społeczną.  

    Na szczeblu wojewódzkim rehabilitacja zawodowa i zatrudnianie inwalidów należała do kompetencji wydziałów zdrowia i opieki społecznej. Ich   zadaniem było   między innymi :

1. Ustalanie potrzeb ludności w zakresie rehabilitacji zawodowej i zatrudnienia inwalidów na terenie województwa.

2. Organizowanie rehabilitacji zawodowej i zatrudnienia inwalidów na terenie województwa.

3. Nadzorowanie  podległych placówek świadczących usługi w zakresu rehabilitacji zawodowej, a zwłaszcza poradni rehabilitacji zawodowej, zajmujących się poradnictwem zawodowym i zakładów rehabilitacji zawodowej (szkolenia zawodowego), sekcji rehabilitacji zawodowej w zespołach opieki zdrowotnej, które zajmowały się zawodowymi problemami inwalidów na szczeblu powiatu.

4. Współpraca z innymi instytucjami i organizacjami zajmującymi się sprawami inwalidów, a mianowicie z miejscowym kuratorium oświaty w zakresie edukacji i szkolenia zawodowego, z wydziałami  zatrudnienia i  spraw socjalnych, z terenowymi związkami spółdzielni inwalidów oraz organizacjami społecznymi - z Polskim Związkiem Niewidomych i Polskim Związkiem Głuchych.

Na szczeblu powiatowym zadania z zakresu rehabilitacji zawodowej i zatrudnienia inwalidów początkowo należały do powiatowych wydziałów zdrowia i opieki społecznej, a od 1975 r. do powstałych wówczas zespołów opieki zdrowotnej. W ramach tych zespołów  

zostały zorganizowane sekcje rehabilitacji zawodowej, składające się 2-3 pracowników, którzy zajmowali się całokształtem spraw zawodowych inwalidów na szczeblu powiatu.  

       Ważnym etapem rozwoju zatrudnienia inwalidów był  rok 1967. Ukazało się wówczas Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie  planowego zatrudnienia inwalidów. Zobowiązywało ono zwykłe  zakłady pracy do zatrudniania inwalidów bez ustalania procentowego wskaźnika.  Ponadto  miały one obowiązek powoływania specjalnych instruktorów inwalidzkich w ramach swoich struktur, natomiast  duże zakłady pracy, zatrudniające więcej niż 500 pracowników -  specjalnych komisji do spraw zatrudniania inwalidów. Rozporządzenie to wprowadziło również pojęcie rehabilitacji przemysłowej. Dotyczyło ono zapewnienia usług rehabilitacyjnych pracownikom, którzy  stali się niepełnosprawnymi na skutek chorób zawodowych, złych warunków i wypadków przy pracy.  

   Dzięki temu Rozporządzeniu następował stały wzrost zatrudnienia inwalidów w zwykłych zakładach pracy i w spółdzielniach inwalidów. Już w 1970 roku zatrudniono ogółem 37.800 inwalidów, w tym 18.800 w zwykłych zakładach pracy, a w 1988 roku ogółem 54.750 inwalidów,  w tym 27.800 w zwykłych zakładach pracy.  

2. Rola  spółdzielczości inwalidów w rozwoju zatrudnienia inwalidów

   aZaraz po zakończeniu II wojny światowej zaczął się pojawiać drugi kierunek zatrudnienia i rehabilitacji zawodowej inwalidów, a mianowicie spółdzielczość inwalidów. Polska miała już pewne doświadczenia w tym zakresie z okresu przedwojennego, gdyż już  po I wojnie światowej zaczęto organizować spółdzielnie inwalidów w naszym kraju. W związku z tym przystąpiono niezwłocznie do organizowania podobnych spółdzielni, które zatrudniały początkowo inwalidów wojennych, a później również innych. Były to spółdzielnie handlowe  i spółdzielnie pracy. W 1949 r. powołano Centralę Spółdzielni Inwalidów, która zrzeszyła istniejące wówczas spółdzielnie. Działała ona jednak w ramach Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy. Jej zadaniem było rozbudowanie bazy gospodarczej dla stworzenia warunków do szybkiego zatrudnienia inwalidów.  

W 1954 r. liczba spółdzielni inwalidów wynosiła już 338, a liczba zatrudnionych w nich inwalidów - 72.938 osób. W związku z intensywnym rozwojem spółdzielczości inwalidzkiej w 1957 r. Centrala  przekształciła się w Związek Spółdzielni Inwalidów, a w jego ramach powstał Związek Spółdzielni Niewidomych. Zaczęto też organizować regionalne związki spółdzielni inwalidów. W 1980 r. oba związki przekształciły się, a mianowicie w Centralny Związek Spółdzielni Inwalidów i Centralny Związek Spółdzielni Niewidomych.   

Na przestrzeni lat ukazało się kilka uchwał i rozporządzeń władz rządowych dotyczących celów, zadań i warunków rozwoju spółdzielczości inwalidów (1967, 1973 i 1985). Na przykład uchwała nr 281 Rady Ministrów z 1973 r. nakładała na spółdzielnie inwalidów następujące zadania:  

1. Zatrudnianie inwalidów, zwłaszcza ciężko poszkodowanych, którzy ze względu na stan zdrowia lub brak kwalifikacji, nie mogą być zatrudnieni w zwykłych zakładach pracy.

 2. Organizowanie stanowisk i zakładów pracy chronionej dla inwalidów wymagających zatrudnienia w warunkach specjalnych, zwłaszcza dla osób psychicznie chorych, umysłowo upośledzonych, niewidomych  i  z ciężkimi uszkodzeniami narządu ruchu.  

3. Organizowanie zatrudnienia w systemie pracy nakładczej i w skróconym wymiarze czasu pracy, szczególnie dla inwalidów zamieszkałych na wsi i w małych miasteczkach.  

4. Organizowanie różnych form szkolenia zawodowego inwalidów zatrudnionych w spółdzielniach inwalidów, zwłaszcza dla młodych pracowników.

5. Zapewnienie zatrudnionym inwalidom właściwych warunków pracy.

W 1988 r. spółdzielczość inwalidzka:

1. Zatrudniała  ogółem 187.949 inwalidów w 422 spółdzielniach. Wśród nich było 161 spółdzielni, które w całości miały  status zakładów pracy chronionej i które zatrudniały  72.500  inwalidów.

   2. Prowadziła różne formy przygotowania do pracy D od szkolenia przywarsztatowego do kształcenia zawodowego, dającego pełne kwalifikacje zawodowe. To ostatnie odbywało się w 12 szkołach prowadzonych przez  Centralny Związek Spółdzielni Inwalidów.   

W latach 1945-1990 spółdzielczość stanowiła główną bazę zatrudnienia inwalidów, szczególnie ciężko poszkodowanych.  

   Na zakończenie chciałbym wspomnieć o dwóch osobach, które miały szczególne znaczenie dla rozwoju rehabilitacji zawodowej i zatrudnienia inwalidów w okresie powojennym. Jest to mgr Tomasz Lidke (1911-1974), Dyrektor Departamentu Rehabilitacji Inwalidów początkowo w Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej a następnie w Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej. Miał on  duży wkład w rozwój i działalność administracji rządowej na szczeblu wojewódzkim i powiatowym na rzecz inwalidów. Wspomagał także bardzo działalność organizacji społecznych, szczególnie Polskiego Związku Niewidomych i Polskiego Związku Głuchych.  

Drugą osobą, o której trzeba tutaj wspomnieć, to Prof. Aleksander Hulek ( 1916-1993). Stworzył on przede wszystkim podstawy naukowe dla rehabilitacji zawodowej i zatrudnienia inwalidów w naszym kraju, publikując szereg bardzo wartościowych prac i artykułów. Organizował również wiele konferencji na temat rehabilitacji inwalidów oraz wiele szkoleń dla różnych specjalistów pracujących z inwalidami.  

 /Narada  działaczy  PZN w  Jachrance w 1996 roku/  

Fragment   pracy Historia na żywo autorstwa Józefa Szczurka  

Wydanie Polski Związek Niewidomych    2008