Biografia prasowa  

 

Maria Korzeniowska  

Działaczka Warszawskiego Okręgu PZN

Lektorka uczących się niewidomych  

    

 Z żałobnej karty

Jan Trznadel  

 

 11 maja 1986 roku po krótkiej, lecz ciężkiej chorobie odeszła od nas na zawsze długoletnia działaczka - Maria Korzeniowska.  

Poznałem Ją w pierwszych dniach stycznia 1962 roku, zaraz po objęciu przeze mnie prezesury Zarządu Okręgu w Warszawie. Z rozmowy zorientowałem się, że to doświadczona działaczka Polskiego Czerwonego Krzyża, gotowa nieść pomoc innym. Pani Maria już w latach poprzednich współpracowała z kierownikiem okręgu warszawskiego, nieżyjącym już Józefem Śmietanką. Znała zatem specyfikę środowiska i potrzeby niewidomych. Wyraziła zgodę na podjęcie funkcji lektorki dla tych, którzy z olbrzymim samozaparciem kontynuowali naukę w szkołach średnich i studiowali w warszawskich uczelniach. W zorganizowanej przy ul. Sapieżyńskiej filialnej szkole stopnia podstawowego dla tych niewidomych prowadziła sekretariat. Na zjeździe delegatów okręgu warszawskiego w 1966 roku powierzono Jej funkcję sekretarza. Na tym społecznym stanowisku pracowała bez przerwy aż do roku 1981.  

Ze swych obowiązków wywiązywała się z wzorowo. Sumiennością, zaangażowaniem, sprawiedliwą oceną pracy zarządu zdobyła uznanie całego środowiska niewidomych. Znajdowała czas na działanie w Kółku Pięknego Słowa, pisała wiersze. Wiek i nadmierny wysiłek wzrokowy przyczyniły się do tego, że z członka nadzwyczajnego PZN została jego członkiem rzeczywistym, z drugą, a następnie z pierwszą grupą inwalidztwa. Za ofiarną i długoletnią pracę Polski Związek Niewidomych wyróżnił Ją dyplomami uznania i przyznał złotą Odznakę Honorową. Otrzymała również złotą Odznakę Zasłużonego Działacza Kultury. Nie ma już wśród nas koleżanki Marii, ale zostały pamięć, wdzięczność i przykład, które długo jeszcze będą w naszych sercach.  

       Pochodnia Wrzesień 1986