Biografia prasowa  

   

Leon Gronek  

 Muzyk,  pianista, organista,   Pedagog  

nauczyciel muzyki w szkole  dla niewidomych dzieci w Owińskach

Mistrz i nauczyciel  strojenia  fortepianów  

 

   Pamięci profesora

  ( W 10. rocznicę śmierci)

  Henryk Tarczewski  

   

                     „Idź przez życie tak, aby ślady twoich  

                  stóp przetrwały ciebie” (bp Chrapek)

  Taką zapewne zasadą kierował się prof. Leon Gronek, gdyż życie swoje poświęcił muzyce oraz tym, którzy tę muzykę ukochali i związali z nią swoją przyszłość.

Leon Gronek urodził się w roku 1902 na pięknej ziemi kujawskiej we wsi Wronowy koło Mogilna. Ojciec był kolejarzem, a matka zajmowała się domem i licznym potomstwem. W trzecim roku życia mały Leon na skutek choroby stracił całkowicie wzrok. Była to tragedia dla chłopca, a także całej rodziny. Kolejne lata wychowywał się w domu wśród sióstr i braci. Ojciec, jeżdżąc zawodowo po ówczesnych Niemczech, dowiedział się o szkole dla niewidomych dzieci prowadzonej przez siostry zakonne w Podeborn.

W styczniu 1913 roku Leon został przyjęty do tejże szkoły, gdzie przez wiele lat zdobywał wykształcenie podstawowe i muzyczne, jako że wyróżniał się bardzo dobrymi postępami w nauce, a zwłaszcza zdolnościami muzycznymi i wyjątkowym słuchem. Pod kierunkiem wybitnych, głównie niewidomych pedagogów, uczył się gry na fortepianie, akordeonie, a później organach, skrzypcach i instrumentach dętych. Poznał w tym czasie doskonale pismo Braille'a oraz system muzykografii brajlowskiej.

Szkołę średnią kontynuował w Marburgu, gdzie oprócz dotychczasowych umiejętności opanowywał sztukę prowadzenia zespołów chóralnych oraz strojenia fortepianów. Dalsze studia odbywał w KatolickimKonserwatorium Holzscheidera w Dortmundzie.

W 1920 roku powrócił wraz z całą rodziną do kraju i zamieszkał w Strzelnie. Nie zaprzestał jednak dalszych studiów i kontynuował je w Konserwatorium Winterfelda w Bydgoszczy. Następnie rozpoczął działalność koncertową w odrodzonej Polsce, a głównie w miastach ziemi kujawskiej.

Po kilku latach, zmęczony tułaczym życiem artysty, osiadł w rodzinnymdomu. W tym czasie pełnił funkcję organisty w miejscowymkościele, grywał jako pianista-solista lub jako akompaniator w lokalach w Mogilnie i Strzelnie. Grywał również na dworach zamożnych ludzi i uczył muzyki ich dzieci. Udzielał się też w organizacjach kulturalnych, kółkach muzycznych prowadził chóry kościelne i różne zespoły instrumentalne.

Tę działalność przerwała niestety druga wojna światowa. Ale i wtedy nie zaprzestał całkowicie działalności muzycznej. Znając doskonale muzykę niemiecką, kulturę i język, łatwo nawiązał kontakty z ludźmi interesującymi się kulturą i sztuką. Niechętnie jednak potem wspominał swoje lata okupacyjne, zwłaszcza pracę w niemieckim lokalu w Strzelnie, gdzie został zaangażowany jako członek orkiestry, solista i akompaniator.

Po zakończeniu wojny Leon Gronek powrócił do swojej muzyki kościelnej. W tym czasie pojawiają się ogłoszenia w prasie o powstającej w Owińskach szkole dla niewidomych dzieci. 1 października 1946 r. Leon Gronek został zaangażowany przez ówczesny Wojewódzki Wydział Oświaty w Poznaniu do tworzącego się Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych, jako nauczyciel wychowania muzycznego.

                   Nauczyciel muzyki

Początki nauczania były niezwykle trudne. Brakowało podręczników, nut i instrumentów muzycznych. Toteż własnoręcznie przepisywał systemem Braille'a potrzebne teksty, nuty i inne materiały konieczne do prowadzenia lekcji. Lecz przede wszystkim, jako jedyny niewidomy nauczyciel znający gruntownie brajla, uczył dzieci czytać, pisać i liczyć na kubarytmach. Nauka muzyki i śpiewu, która na początku wypełniała dzieciom niemal całe dnie, odbywała się przy akompaniamencie własnych instrumentów nauczyciela. Pierwszym instrumentem szkolnym był stary, zdezelowany fortepian i pierwsze lekcje muzyki rozpoczęły się właśnie na tymże fortepianie, akordeonie, skrzypcach i trąbce nauczyciela.

Z czasem przybywały inne sprzęty muzyczne, nie nowe i nie najlepszej jakości. Profesor Gronek, bo jego jedynego tak zaczęto tytułować, stworzył zespół instrumentalny i wokalny. Robił to tak przekonująco, że w krótkim czasie „zaraził” muzyką większość wychowanków.

Po roku działalności szkoły czterogłosowy chór mieszany i kilkunastoosobowy zespół instrumentalny uświetniały uroczystości szkolne, a potem gminne i wojewódzkie. Chłopcy i dziewczęta, nie mogąc uczyć się przez lata okupacji, teraz garnęli się z zapałem do nauki prowadzonej przez sympatycznego, wesołego, mądrego, ale wymagającego pedagoga. Uczniowie darzyli swojego nauczyciela wielkim szacunkiem i uznaniem, co wyrażało się zwrotem „panie profesorze”, a pan profesor robił co mógł, żeby rozwijać zdolności, umiejętności, zainteresowania i wrażliwość estetyczną swoich wychowanków. Poświęcał im mnóstwo czasu przed południem lekcje śpiewu i muzyki indywidualnej, a po południu chór, inne zespoły wokalne, orkiestra i tak aż do wieczora.

Wieczorami przepisywał nuty, dobierał odpowiednie materiały do lekcji i pisał listy do bibliotek niemieckich i do przyjaciół w Niemczech, skąd sprowadzał pomoce naukowe, a przede wszystkim nuty, które potem adaptował do potrzeb szkolnych. Pracował więc nie tylko w ramach godzin etatowych, lecz również w swoim wolnym czasie, tym bardziej, że nie miał własnej rodziny. Dopiero w 1952 r. ożenił się z Kazimierą Andrysiak, która okazała się jego dozgonnym, serdecznym przyjacielem i wielką pomocą w życiu i pracy zawodowej. Razem zgromadzili ogromny zbiór materiałów związanych z nauczaniem muzyki, który potem został przekazany bibliotece szkolnej.

                     Organista

Niemal od początku pracy w szkole Leon Gronek zaangażował się jako organista w miejscowym kościele. Swoją grą uświetniał nabożeństwa kościelne, a także organizował i prowadził kilkudziesięcioosobowy chór parafialny.

Do uroczystości kościelnych włączał często zespoły z ośrodka dla niewidomych. Za tę działalność spotykały Leona Gronka poważne przykrości. W okresie nasilenia się walki ideologicznej władze wojewódzkie groziły mu odebraniem prawa nauczania, jeśli nie przestanie angażować się w kościele. Na szczęście po 1956 r.zaprzestano szykan wobec profesora i ku radości wychowanków i kolegów pedagogów pozostał na swoim stanowisku, ciesząc się jeszcze większym uznaniem i autorytetem.

W roku 1957 zorganizował Leon Gronek przy Polskim Związku Niewidomych w Poznaniu zespół instrumentalno-wokalny, który składał się z uzdolnionych muzycznie pracowników spółdzielni poznańskich oraz byłych wychowanków Owińsk. Zespoły te działały przez wiele lat i odnosiły znaczne sukcesy w środowisku.

Kolejną zasługą prof. Gronka było wprowadzenie do szkoły nauki stroicielstwa. Nauka ta była kontynuowana w szkole zawodowej przez przeszło 20 lat z uczniami o bardzo dobrym słuchu. Po okresie szkolenia młodzi ludzie podejmowali pracę w fabryce fortepianów w Kaliszu, Legnicy i w spółdzielni "Ton”.

Dzięki coraz wyższemu poziomowi zespołów wokalnych i instrumentalnych prowadzonych przez Leona Gronka, zyskiwały one uznanie i podziw tam, gdzie występowały, a występów takich było wiele. Uświetniały one akademie szkolne, uroczystości środowiskowe, występowały w spółdzielniach, w domach kultury, fabrykach i spółdzielniach rolniczych. Brały udział w eliminacjach szkolnych, powiatowych i wojewódzkich, na których zajmowały czołowe lokaty. Echa występów znalazły odzwierciedlenie w prasielokalnej i krajowej.

                         Kompozytor

Tu należałoby podkreślić jeszcze jedną umiejętność prof. Gronka. Kiedy brakowało mu odpowiednich utworów, potrzebnych dla jego zespołów, sam komponował melodię, a nawet układał teksty. Często pomagał mu w tym niewidomy poeta poznański i nauczyciel ośrodka Stanisław Muchowiak. W ten sposób powstało około stu utworów na orkiestrę, chór szkolny i kościelny, które są wykonywane do dziś przy różnych uroczystościach okolicznościowych. Większość z nich zachowała się w wersji brajlowskiej lub na taśmach magnetofonowych.

Za swoją wieloletnią wyjątkowo ofiarną pracę prof. Gronek otrzymał wiele odznaczeń i wyróżnień środowiskowych, resortowych i państwowych. Między innymi odznaczono Go srebrną i złotą Honorową Odznaką PZN, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Listem Dziękczynnym z podpisem samego Ojca Świętego Jana Pawła II.

Na skutek zaawansowanego wieku, zaczął tracić słuch, co pozbawiło Go możliwości wykonywania zawodu muzyka. Zmarł w 1992 roku. Żegnało Go całe środowisko owińskie i poznańskie z wielkim żalem i smutkiem. Bo całe długie życie przeszedł Leon Gronek tak, że ślady Jego stóp pozostaną wśród Jego wychowanków i przyjaciół w całej Polsce.  

  Pochodnia grudzień  2002