Dzieło sir Arthura

Władysław Gołąb

St. Dunstan's to jedna z najstarszych organizacji europejskich, zajmująca się rehabilitacją i opieką nad ociemniałymi wojskowymi, która wiosną 2000 r. obchodziła swoje 85-lecie.

Twórcą jej był sir Arthur Pearson, założyciel domu wydawniczego jego imienia i wydawca pism: "Pearson's Weekly" oraz "The Daily Express". Przejął także "The Evening Standard". Sir Pearson jeszcze w 1892 r. założył fundację "Świeżego powietrza", której celem było zdobywanie pieniędzy na wyjazdy wakacyjne dla dzieci z biednych rodzin londyńskich. Organizacja ta istnieje do dziś jako "Pearson's Holiday Fund".

W 1913 r. sir Arthur Pearson zaczął tracić wzrok. Wtedy to powiedział do swojej żony: "Nigdy nie zgodzę się na to, by być bezimiennym niewidomym". Już w 1913 r. podjął pracę w Narodowym Instytucie Niewidomych w Londynie. Kiedy dotarli do Anglii ociemniali żołnierze z pierwszej wojny światowej, postanowił zająć się nimi. W tym celu sformułował zasadę, której był wierny do końca życia: "Niewidomy jest człowiekiem, który potrzebuje zatrudnienia i włączenia w nurt życia; im bardziej będzie aktywny, będzie prowadził normalne życie - tym będzie szczęśliwszy". Było to rewolucyjne rozumienie roli niewidomego. Zasada ta przypomina wcześniej sformułowane hasło przez francuskiego niewidomego Maurice de la Sizeranne.a: "Niewidomy, człowiekiem użytecznym".

W lutym 1915 r. sir Pearson zorganizował dom gościnny dla ociemniałych żołnierzy i marynarzy w Bayswater Hill. Wkrótce jednak okazało się, że obiekt ten jest zbyt mały. Dzięki wspaniałomyślnej darowiźnie amerykańskiego finansisty Otto Kahn'a, otrzymał dom z 15 akrami ziemi (ponad 67ha) w Regent's Park, zwany "St. Dunstan's" z przeznaczeniem na szkolenie i rehabilitację społeczną ociemniałych.

Dunstan to święty angielski z dziesiątego wieku. Obiektowi otrzymanemu przez sir Pearsona nadano nazwę świętego, gdyż na jego terenie został umieszczony zegar, który w wieku XVIII zdobił kościół pod wezwaniem St. Dunstan-in-the-West, w Londynie. Dziś zegar ten powrócił na swoje dawne miejsce, ale organizacja sir Pearsona nadal funkcjonuje pod tą nazwą. Święty Dunstan jest patronem złotników, jubilerów i ślusarzy. Patronką niewidomych jest według tradycji europejskiej ociemniała święta Odylia.

Pierwszy raport roczny opublikowany 26 marca 1916 r. informował, że w St. Dunstan.s szkoli się i rehabilituje 150 ociemniałych żołnierzy i marynarzy. Do końca pierwszej wojny światowej przez ośrodek ten przeszło około 1500 ociemniałych. Z raportu dowiadujemy się, że St. Dunstan's opuściło już 51 ociemniałych, przygotowanych do wykonywania jednego z następujących zawodów: szewstwo, plecenie mat, sieci i koszyków, wykonywanie prac stolarskich, prowadzenie hodowli zwierząt rzeźnych, uprawianie ogrodnictwa. Jeden z ociemniałych został przygotowany do wykonywania zawodu masażysty. Szkolenie obejmowało także naukę brajla, pisanie na maszynie czarnodrukowej, obsługę telefonów oraz brajlowską stenografię. Przypadkowych widzów oraz specjalnie odwiedzających ośrodek gości zachwycał uprawiany przez ociemniałych sport, obejmujący wiele dziedzin.

Spontaniczny rozwój ośrodka pod kierownictwem sir Arthura Pearsona spowodował, że filie St. Dunstan's poczęto organizować i w innych miastach: Brighton i Torquay.

W sprawozdaniu z 1919 r. sir Pearson napisał: "Celem St. Dunstan's jest otworzenie oczu na świat tym wszystkim, którzy utracili wzrok, aby mogli samorealizować się".

9 grudnia 1921 r. sir Arthur Pearson zginął w nieszczęśliwym wypadku. Aby ratować dzieło i idee St. Dunstan's, żona jego przyjęła funkcję prezesa organizacji, którą pełniła do 1947 r., a następnie przejął ją syn - Neville Pearson. Niezwykle trafną i ważną dla organizacji decyzją sir Arthura Pearsona było wciągnięcie do pracy 24-letniego Iana Frasera (później lorda). Od 1921 r. aż do chwili śmierci w 1974 r. jako wiceprezes stanowił on swoisty fundament St. Dunstan's. W 1923 r. St. Dunstan's zostało zarejestrowane jako fundacja, oficjalnie przejmująca opiekę nad ociemniałymi z wojen i służby wojskowej. Fraser w okresie międzywojennym kierował departamentem opieki fundacji. Dzięki niemu organizacji udało się przetrwać okres kryzysu gospodarczego lat dwudziestych, kiedy to większość instytucji dobroczynnych upadła.

W okresie międzywojennym St. Dunstan's wyszkolił około 200 farmerów, 130 masażystów, kilkuset telefonistów, wielu handlowców prowadzących niewielkie sklepy przy pomocy członków rodziny, i innych, prowadzących warsztaty rzemieślnicze.

W 1935 r. podjęto budowę nowego domu w Ovingdean pod Brighton. Zaprojektowany przez Francisa Lorne'a sześciokondygnacyjny budynek, był doskonale dostosowany do potrzeb ociemniałych. Oddano go do użytku w 1938 r., a następnie rozbudowano w latach 1970-1985. Dom posiada dziś wspaniale wyposażone pracownie, basen sportowy, pomieszczenia rekreacyjne, sypialnie, gabinety lekarskie i to wszystko, co jest niezbędne dla szkolenia i wypoczynku.

Podczas drugiej wojny światowej dom pod Brighton był przez pewien czas oddany do użytku marynarce wojennej, ze względu na bliskość działań wojennych. Wielu ociemniałych żołnierzy włączyło się do cywilnej obrony: nasłuchu, komunikacji oraz innych czynności obronnych.

Po drugiej wojnie światowej St. Dunstan's zajął się rehabilitacją ociemniałych ze wszystkich frontów. Nauczano nadal brajla, pisania na maszynie, obsługi urządzeń fabrycznych, rzemiosła, a od lat osiemdziesiątych - obsługi komputerów.

Szkolono tu między innymi i Polaków, którzy utracili wzrok w walkach po stronie aliantów. Jednym z nich był kpt. Zygmunt Stepek, członek prezydium ZG PZN i prezes oddziału wrocławskiego ZOŻ. Do końca jego życia kierownictwo St. Dunstan's utrzymywało z nim kontakt.

Po śmierci lorda Frasera jego miejsce zajął Ion Garnett-Orne oraz żona zmarłego, lady Fraser (przed ślubem była sekretarką sir Arthura Pearsona). W 1977 r., po śmierci sir Nevilla Pearsona, funkcję prezesa objął sir Michael Ansell. Od kilku lat pełni ją Raymond Hazan.

Wielkim wydarzeniem dla St. Dunstan's była wizyta pary królewskiej w dniu 19 lipca 1985 r. Dostojni goście zwiedzili budynek, zobaczyli różne formy szkolenia i przede wszystkim rozmawiali z pensjonariuszami domu. Szczególną atrakcją dla gości było strzelanie ociemniałych z łuku i inne zajęcia sportowo-rekreacyjne.

St. Dunstan's w marcu 2000 r. zmieniło swój statut. Od tej pory członkiem organizacji może być każdy ociemniały, który spełnia dwa kryteria: utrata wzroku i służba wojskowa. Aby być członkiem, utrata wzroku nie musi mieć związku przyczynowego ze służbą wojskową. Organizacja posiada swoje fundusze z zapisów, legatów i darowizn, odpowiednio ulokowanych na rynku kapitałowym. St. Dunstan's nie otrzymuje dotacji ze strony państwa.

Aktualnie organizacja opiekuje się 630 ociemniałymi i 524 wdowami po ociemniałych. W ramach organizacji pracuje zawodowo 20 pracowników. Odwiedzają oni dwukrotnie w ciągu roku każdego ociemniałego żołnierza i każdą wdowę. Dom pod Brighton nie tylko szkoli, ale również przyjmuje ociemniałych na wypoczynek lub na stały pobyt, o ile stan zdrowia tego wymaga. Dom ten posiada 122 łóżka, z tym że większość miejsc wykorzystywana jest na pobyt czasowy lub na szkolenie. Centrala St. Dunstan's mieści się w Londynie.

P12-2000