„zawsze redaktor”
Niewidoma kobieta - matka Zofia Bobrowska W ostatnim dziesięcioleciu sytuacja niewidomych kobiet w naszym kraju uległa radykalnej zmianie. Mają one nie tylko pracę, ale często są pracodawcami. Biorą czynny udział w realizacji planów produkcyjnych, również wielokrotnie w życiu rodzinnym poszczycić się mogą poważnymi osiągnięciami. W domach małżeństw niewidomych panuje na ogół wzorowy porządek i czystość, dzieci ubrane są schludnie i otoczone nierzadko troskliwszą opieką, niż u rodziców widzących. W społeczeństwie widzącym znajdują się osoby twierdzące, iż kobiety niewidome nie powinny wychodzić za mąż. Moim zdaniem, takie stawianie sprawy jest błędne. Byłoby to zbyt krzywdzące i niesprawiedliwe. Żadna kobieta nie może być pozbawiona prawa do założenia własnej rodziny oraz do macierzyństwa. Jest to najbardziej zaszczytna rola, jaką może ona spełnić w społeczeństwie. W pierwszych latach wychowania dziecka kobieta niewidoma powinna korzystać z pomocy osoby widzącej. Ogromną rolę w wychowaniu dzieci odgrywa postawa rodziców. Muszą oni pamiętać, że dziecko w pewnym sensie jest jak klisza, na której wszystko łatwo się odbija. Dziecko z domu rodzinnego powinno wynieść dobry przykład, a wtedy z biegiem lat w jego świadomości powstanie szacunek i wdzięczność dla rodziców. Staranne wychowanie dzieci ma szczególne znaczenie dla niewidomych rodziców, ponieważ dzieci ich będą niejednokrotnie dużą pomocą w trudnych sytuacjach życiowych. Także społeczeństwo widzące, a w szczególności Polski Związek Niewidomych, może wiele pomóc niewidomej matce w wypełnianiu jej rudnych zadań. Pochodnia marzec 1956
|